Od razu piszę że tytuł specjalnie ma prowokować. Jest całkiem prawdopodobne że drugiego dna nie ma.
Jest wiele wypadków śmiertelnych które nie mają drugiego dna i są całkowicie przypadkowe:
WĄTEK ROSYJSKI
-------------------------------------------------
W Moskwie znaleziono zwłoki głównego ekonomisty państwowego rosyjskiego koncernu Gazprom. Mężczyzna miał zastrzelić się z pistoletu, który otrzymał w prezencie od premiera Kazachstanu.
Ciało Siergieja Kliuki zostało znalezione w niedzielę. Z oświadczenia Gazpromu wynika, że dochodzenie w tej sprawie prowadzą
służby specjalne.
Agencja Interfax podała, powołując się na źródło w rosyjskich specsłużbach, że żona Kliuki podniosła alarm, gdy jej mąż opuścił dom rano w niedzielę.
Ciało ekonomisty zostało znalezione za kierownicą jego Range Rovera. Mężczyzna miał przestrzeloną głowę. Na siedzeniu leżał czeski pistolet CZ-75, który Kliuka otrzymał w prezencie od premiera Kazachstanu.
Kliuka miał 36 lat.
W tym roku to druga śmierć wysokiego menadżera Gazpormu. W lutym na polowaniu w lasach Uralu (Permski Kraj), w czasie zasadzki na dziki, szef związków zawodowych koncernu Władimir Babkin trafił w brzuch Konstantina Pawłowa dyrektor generalny spółki Gazprom-Nadym. Ten zmarł w szpitalu. W lecie 57-letni związkowiec, ale także inżynier gazownictwa, doktor nauk socjologicznych i członek władz Akademii Nauk Technicznych FR, został oskarżony o „nieumyślne zabójstwo”.
Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu "samobójstwo" popełnił gen. Wiktor Czewrizow - były szef rosyjskiego wywiadu wojskowego. Według MSW, posłużył się on pistoletem Makarowa, który otrzymał w nagrodę za służbę.
mariasz.salon24.pl/240124,tak-unia-wykonczy-gazprom#comment_3402224
-------------------------------------------------
WĄTEK POLSKI
Maria Wilgus, córka zaginionego powiedziała, że po raz ostatni jej ociec był widziany
w piątek po południu.
Nikt z rodziny nie widział go od czasu, gdy minął furtkę domu przy ul. Hibnera. - Nie zabrał żadnych rzeczy ze sobą. Dlatego sądzimy, że ktoś - listonosz czy kurier - wywołał go z domu albo komuś poszedł wskazać drogę - powiedziała córka.
W sobotę wieczorempojawiła się informacja, że zatrzymano syna Eugeniusza Wróbla. Potwierdził to Ryszard Czepczor z rybnickiej policji. Odmówił jednak podania jakichkolwiek szczegółów. - W tej chwili nie będziemy się wypowiadać z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa - powiedział policjant. Jak dodał, w dalszym ciągu nie są znane losy zaginionego. - Cały czas trwająposzukiwania- zaznaczył.
wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zaginal-b-wiceminister---rodzina-wyznaczyla-nagrode,wid,12764923,wiadomosc.html
Informację, że syn zaginionego, Grzegorz, jest podejrzewany o zabójstwo ojca przekazał wcześniej w niedzielę dziennikarzom wynajęty przez rodzinę prywatny detektywArkadiusz Andała, emerytowany oficer policji.
wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Byly-wiceminister-zabity-Syn-przyznal-sie-do-zabojstwa,wid,12765535,wiadomosc.html
Według wcześniejszych informacji ze śledztwa, podejrzany przyznał się zabójstwa ojca. Do zbrodni doszło w domu Wróbla, potem zwłoki zostały przewiezione nad Zalew Rybnicki i tam wrzucone do wody. Wedle doniesień medialnych,wcześniej zostały poćwiartowane.
wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wiemy-jak-zginal-b-wiceminister---syn-zrobil-to-sam,wid,12767980,wiadomosc.html
Sprawca najpewniej poćwiartował zwłoki Eugeniusza Wróbla. Mógł je owinąć w tapety - w domu byłego wiceministra trwał akurat remont. Kiedy zniknął Wróbel, okazało się, że nie ma też kilku rolek tapet.
www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/spoleczenstwo/zarzut-zabojstwa-dla-syna-eugeniusza-wrobla--podejrzany-przyznal-sie-do-zbrodni,66426,1
Badania przy użyciu ultrafioletu wykazały, że w tapetowanym pokoju, łazience oraz na schodach domu są ślady świeżej krwi.
W domu wszystko było na swoim miejscu, brakowało tylko... tapet - Wróbel tego dnia zaczął je układać w pokoju najmłodszej córki i nowo narodzonego wnuka.
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8523557,Syn_zamordowal_Eugeniusza_Wrobla__bylego_wiceministra.html
W. odmówił udziału w wizji lokalnej, ale złożył obszerne wyjaśnienia. Rzecznik rybnickiej prokuratury Jacek Sławik nie ujawnił szczegółów. Poinformował jedynie, że Eugeniusz Wróbel został zamordowany w domu, a zabójstwa dokonano za pomocą noża. Zaznaczył też, że wciąż nie są jasne motywy działania syna byłego wiceministra.
Fragment odnalezionego ciała wystawał nad wodę około trzech metrów od brzegu, w płytkim miejscu i w dość znacznej odległości od miejsc, gdzie poszukiwania prowadzili płetwonurkowie.
www.rmf24.pl/fakty/polska/news-prawdopodobnie-znaleziono-fragment-ciala-eugeniusza-wrobla,nId,303097
I UWAGA - deser:
Grzegorz W. nie przyznał się przed sądem do zarzucanego mu czynu, czyli zabójstwa ojca - oświadczył Tomasz Pawlik z Sądu Okręgowego w Gliwicach. Według wcześniejszych informacji ze śledztwa podejrzany miał przyznać się do zabójstwa byłego wiceministra Eugeniusza Wróbla.
www.tvn24.pl/-1,1678392,0,1,grzegorz-w-zmienil-zdanie-nie-przyznaje-sie-do-zabojstwa,wiadomosc.html
( A teraz proszę to informację znaleźć na głównych stronach portali informacyjnych.)
Czyż w poprzedniej notce nie padła teza że tak też może się stać ??
Niestety znając wydarzenia z ostatnich lat można podejrzewać że Grzegorz W jest zagrożony samobojstwem które "przyjdzie mu do głowy" w najbliższym czasie. Oby tak się nie stało.
